Szanowne Panie i Szanowni Panowie Radni Sejmiku województwa łódzkiego
W dniu 25 lipca 2017 roku Zarząd Województwa Łódzkiego przyjął projekt uchwały w sprawie wprowadzenia na obszarze województwa łódzkiego ograniczeń w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw, czyli tak zwanej uchwały antysmogowej.
Zaproponowane w projekcie uchwały terminy wejścia w życie ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji i instalacji pieców, kotłów oraz kominków są zbyt odległe i daleko niewystarczające. Uchwała o wiele lat odwleka wejście w życie regulacji, a jej przyjęcie w takiej formie spowoduje jedynie, że powstanie wrażenie podjęcia walki ze smogiem, podczas gdy nic się nie zmieni.
My niżej podpisani domagamy się zmiany terminu wejścia w życie ograniczeń dotyczących możliwości użytkowania kotłów złej jakości oraz najgorszych paliw stałych – węgla brunatnego, mułu węglowego i flotokoncentratów. Ich spalanie powoduje bardzo wysoką emisję szkodliwych zanieczyszczeń i zagraża zdrowiu mieszkańców województwa łódzkiego.
Od 1 lipca tego roku w województwie małopolskim obowiązuje uchwała „antysmogowa”. W województwie śląskim taka uchwała zacznie obowiązywać już 1 września 2017 r. Projekt uchwały Sejmiku Województwa Mazowieckiego zakłada wejście uchwały w życie 1 listopada 2017 roku. W tych trzech województwach zakaz stosowania niskiej jakości paliw oraz zakaz instalowania pieców bezklasowych będzie obowiązywał najdalej od jesieni tego roku.
Zarząd Województwa Łódzkiego, w/w projektem uchwały, chce czekać z działaniem kolejny rok. A wymianę kotłów odwlec nawet o 10 lat.
Tymczasem wśród 50 miast w Europie z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem pod względem pyłu zawieszonego PM2.5, aż 5 znajduje się w województwie łódzkim. Są to: Opoczno (6. miejsce), Zduńska Wola, Brzeziny, Tomaszów Mazowiecki i Rawa Mazowiecka.
W naszym regionie od wielu lat obserwujemy przekroczenia dopuszczalnych norm stężenia pyłów zawieszonych PM10 i PM2.5. Jak możemy przeczytać w uzasadnieniu uchwały “realizacja działań naprawczych określonych w kolejnych programach ochrony powietrza nie wpłynęła znacząco na poprawę jakości powietrza w zakresie stężeń pyłów zawieszonych PM10, PM2.5 i benzo(a)pirenu”. W regionie łódzkim stężenia benzo(a)pirenu przekraczają kilkunastokrotnie bezpieczne normy. Według danych Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi, od czerwca 2016 r. do maja 2017 r., stężenia benzo(a)pirenu wyniosły:
Opoczno - 18,3 ng/m3;
Tomaszów Mazowiecki -14,2 ng/m3;
Brzeziny - 12,2 ng/m3;
Zduńska Wola - 10,2 ng/m3;
Łódź, ul. Rudzka - 8,6 ng/m3;
Łowicz - 7,2 ng/m3;
Łódź, ul. Legionów - 6,2 ng/m3
Oznacza to nawet kilkunastokrotne przekroczenie normy, która wynosi 1 ng/m3 i wyznacza poziom, który można uznać za bezpieczny dla zdrowia.
W Uniejowie, jedynym uzdrowisku znajdującym się na terenie naszego województwa, stężenie benzo(a)pirenu w okresie od stycznia do maja tego roku wyniosło 10 ng/m3.
W styczniu tego roku mieszkańcy Łodzi tylko przez 8 dni mogli oddychać powietrzem, w którym stężenie pyłu PM10 nie przekraczało dopuszczalnych norm (stacja WIOŚ w Łodzi, przy ulicy Legionów). Stacja zlokalizowana w Łodzi przy ul. Rudzkiej, 9 stycznia tego roku, wykazała najwyższe stężenie średniodobowe pyłu PM10 - 339 µg/m3 i znalazła się wśród 25 stacji w całej Polsce z najwyższym stężeniem w styczniu (110 µg/m3 - średnia miesięczna). Takich miejsc z podobną zabudową i bez stacji monitorujących zanieczyszczenie powietrza jest więcej.
Ocenia się, że w Polsce z powodu zanieczyszczenia powietrza przedwcześnie umiera od 40 do 50 tysięcy osób rocznie. W samej Łodzi z powodu narażenia na pył zawieszony PM2.5 umiera przedwcześnie w ciągu roku średnio 960 osób. Wyniki licznych badań naukowych wskazują jednoznacznie, że spalanie paliw niskiej jakości w nieefektywnych energetycznie i wysokoemisyjnych urządzeniach grzewczych małej mocy jest główną przyczyną obserwowanych przekroczeń stężenia pyłów zawieszonych PM10, PM2.5, wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, w tym benzo(a)pirenu i szeregu innych związków zagrażających zdrowiu i życiu człowieka. Narażenie na obecny w powietrzu pył zawieszony wiąże się m.in. z wyższym ryzykiem występowania nadciśnienia, niewydolności serca, miażdżycy, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, udaru mózgu, ze zwiększonym ryzykiem obumarcia płodu, zmianami anatomicznymi w mózgu, a także mniejszym ilorazem inteligencji u dzieci. Związek między nawet krótkotrwałą ekspozycją na zanieczyszczenia powietrza nasila objawy alergii i astmy.
Wysokie stężenia pyłów zawieszonych i benzo(a)pirenu nie pozostają obojętne dla mieszkańców województwa łódzkiego.
Z zestawienia Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że mieszkańcy naszego województwa żyją najkrócej w Polsce. W naszym regionie dochodzi do większej liczby zgonów z powodu chorób układu krążenia, niż wynosi średnia dla kraju. To właśnie w województwie łódzkim notuje się najwyższą umieralność okołoporodową noworodków. To powinno stanowić wystarczające argumenty do podjęcia zdecydowanych i szybkich działań w celu poprawy jakości powietrza.
Zgodnie z projektem uchwały jeszcze przez ponad dwa lata będzie można instalować piece, które nie posiadają żadnych certyfikatów, a ich emisyjność jest większa niż 400 mg/m3. Jest to działanie nieefektywne i niebezpieczne dla naszego zdrowia. W trosce o życie i zdrowie mieszkańców województwa łódzkiego nie można pozwolić na tak odległe terminy proponowane w Uchwale. Konieczne są szybkie i skuteczne działania ograniczające emisję pyłów.
Dlatego postulujemy, aby jeszcze w 2017 roku został wprowadzony zakaz instalowania pieców niespełniających żadnych norm emisyjności oraz zakaz dotyczący stosowania paliw niskiej jakości. W terminie do 2022 r., naszym zdaniem, powinny być wymienione piece, które nie spełniają wymagań odnoszących się do sprawności cieplnej i emisji zanieczyszczeń określonej dla klasy 3 lub 4. Natomiast kotły, które spełniają wymagania dla klasy 3 i 4 według normy PN-EN 303-5:2012 mogłyby być użytkowane do 2025 r. Od 2025 r. powinien obowiązywać zakaz eksploatacji kotłów klasy 5, które nie spełniają norm ekoprojektu.
Aleksandra